wtorek, 18 listopada 2014

Początki

W tym poście chcielibyśmy przedstawić psy, od których wszystko się zaczęło. Pierwszym psem w naszym stadzie była drobna szara suczka rasy Siberian Husky o imieniu Benve Manio, nazywana przez nas Bona. Była ona nie tylko pierwszym psem, ale również pierwszą liderką naszego zaprzęgu. Bona była również suczką hodowlaną, więc dała początek hodowli, którą również przez jakiś czas się zajmowaliśmy. Pierwszy miot Bony był na literę A. Jedną z suczek z tego miotu była Adhara, która do nas wróciła jako 6-miesięczny szczeniak i już została :)

Wraz z powiększającym się naszym stadem oraz z zaczątkami szkoły zaprzęgowej, zaczęliśmy szukać sanek. To był koniec lat '90,
więc źródłem ogłoszeń była dla nas telegazeta. Znaleźliśmy sanki, jednak po przejechaniu w celu zakupu połowy kraju, okazało się, że sanki owszem, są na sprzedaż, ale gratis do nich jest pies. Choć na początku trochę zbiło nas to z tropu, to  po zobaczeniu wspaniałego, około 2-letniego samca Siberian Husky, wszelkie wątpliwości nas opuściły. I tak nasze szeregi zasilił Kobuk Kamczadał- niekwestionowany samiec alfa i absolutny przywódca stada.

 Te trzy psy stały się zaczątkiem całej naszej przygody, która trwa do dziś i stała się naszym sposobem na życie. Wszystkie trzy już odeszły do Krainy Wiecznych Łowów, ale w naszych sercach i pamięci zajmują szczególne miejsce :)

W kolejnych postach przedstawimy Wam resztę naszego stada.

siberian husky
Od lewej- Bona, Adhara, Kobuk, Bunsen, Cenay, Eskimo
siberian husky
Kobuk i Bona
siberian husky
Adhara- córka Bony

2 komentarze:

  1. Pamiętamy ten dzień gdy Kobuk odjeżdżał, mieliśmy wtedy nadzieję że trafił w dobre ręce widząc Twój błysk w oczach.
    Pozdrawiamy
    Zosia i Janusz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wasz komentarz na nowo poruszył falę wspomnień o Kobuku, który na pewno był dla mnie wzorem samca i chyba najlepszym psem jakiego miałem. Mimo, że odszedł w 2008 roku, to jego dzieci i wnuki nadal są głównymi trzonami naszego stada, bo choć sam Kobuk nie miał zdolności liderskich, to jego potomkowie jak najbardziej. Pozdrawiam serdecznie "Kozi Las" :) ! Robert.

      Usuń